„Polacy! Wybiła godzina zemsty.

Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba!

Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów!”

Piotr Wysocki

 

191 lat temu, w nocy z 29 na 30 listopada 1830 r., w Warszawie rozpoczęło się Powstanie Listopadowe, największy polski zryw niepodległościowy w XIX wieku.

 Insurekcja skierowana była przeciwko Rosji i objęła ziemie Królestwa Polskiego - powstałego po Kongresie Wiedeńskim okrojonego państwa polskiego (z królem carem, konstytucją i armią) - a także część tzw. ziem zabranych: Litwy, Żmudzi i Wołynia. Trwała 10 miesięcy, w czasie których ok. 150 tys. Polaków stawiało opór największej potędze militarnej świata i odnosiło przejściowe, ale istotne sukcesy. Sygnałem do rozpoczęcia walk było podpalenie browaru na Solcu. Oddział podchorążych zaatakował wówczas Belweder, podejmując nieudaną próbę pojmania rezydującego w nim wielkiego księcia Konstantego, znienawidzonego wielkorządcy Królestwa.

Wieczorem powstańcy zdobyli Arsenał, co umożliwiło uzbrojenie popierającej zryw ludności i w konsekwencji opanowanie rankiem 30 listopada Warszawy. Gdy 25 stycznia 1831 r. Sejm, po bezowocnych próbach rokowań polskiej delegacji w Petersburgu, podjął uchwałę o detronizacji cara Mikołaja I, rozpoczęła się wojna polsko-rosyjska. W czasie jej trwania doszło do szeregu bitew, a największą i najkrwawszą była ta pod Olszynką Grochowską, gdy polscy żołnierze pod dowództwem Józefa Chłopickiego powstrzymali natarcie wroga na Warszawę. Do historii przeszły też zwycięskie walki pod Wawrem, Dębem Wielkim i Iganiami. Niewykorzystana szansa przez Polskich dowódców na zaatakowanie wroga, podczas kiedy jego wojska dziesiątkowane były przez panującą epidemię cholery, doprowadziła do bitwy pod Ostrołęką, w której wojsko polskie poniosło druzgocącą klęskę. Bitwa ta stała się przełomowym momentem powstania. Rosjanie otworzyli sobie drogę do zdobycia stolicy. Po utracie Warszawy armia polska prowadziła już jedynie działania o charakterze partyzanckim. Za datę zakończenia Powstania Listopadowego przyjęto 21 października 1831 r., gdy poddała się twierdza Zamość. Wraz z upadkiem insurekcji nastąpiło drastyczne ograniczenie autonomii Królestwa Polskiego i rozpoczęły się prześladowania uczestników powstania. Do głównych przyczyn upadku zrywu niepodległościowego zaliczamy: brak wiary w zwycięstwo, źle prowadzone działania wojenne przed dowódców i nieodpowiednio podejmowane decyzje. Wielu historyków, ale i zwykłych obywateli, na przestrzeni lat zastanawiało się, czy była szansa na zwycięstwo. Tutaj zdania są podzielone – na pewno z góry nie było skazane na klęskę.